Przedstawimy podsumowanie weekendu zdjęciami i krótkimi opisami:)
Na kajaku u wujka Ba, tak tak ale Bla nie chciała. Nic na siłę.
Na kajaku u wujka Ba, tak tak ale Bla nie chciała. Nic na siłę.
Na sucho, owszem :)
Powtarzamy się, ale nie do końca.
Tym razem tarta ze śliwkami z której po godzinie nic nie zostało.
Ta zabrał trochę do pracy, ciocia Sy z uroczym Ka, po kawałku. Ma i Bla też sobie nie odmówiła wspólnego wypieku.
Jutro znów pieczemy:)
Po męczącej zabawie na placu zabaw,
wspólna kolacja, kąpiel, mycie zębów z słodkim chłopcem Ka :*
Przepis na tartę ze śliwkami.
*4/5 kostki kasi
*2/5 szkl. cukru
*1 i 3/4 szkl. mąki
*1 jajo
Wszystkie składniki miksujemy, ugniatamy, rozwałkujemy i na blachę.
Układamy śliwki i posypujemy cynamonem.
Pieczemy około 40 min w 180 stopniach.
Tarta jest jeszcze prostsza niż poprzednie ciasto.
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Jeśli Ci się podoba, zostaw coś po Sobie. :)