Nasze takie małe motto.
Ostatnie nasze skromne zakupy czyli spodnie i sandałki dla Blanki.
Matka wchodząca do sklepu pierwszy rzut oka kieruję na dział dziecięcy. Przebiera, wybiera, kupuje i dochodzi do wniosku że albo nie ma czasu albo nie ma już kasy aby sobie coś kupić.
My chyba tak mamy, nawet jeżeli idę do sklepy z zamiarem kupienia sobie sukienki, butów czy spodni to wychodzę se sklepu z zakupami( ale nie dla siebie). W oczach każdej matki dziecko jest naj naj najważniejsze, jest zdolna kupić dziecku cokolwiek nawet jeżeli ma ostatni grosz w kieszeni.
Spodnie na takie chłodne wieczory których teraz nam bardzo brakuje.
Super wygodne dla dzieci pełne energii (mam na myśli Blanke), i nie dość że materiał jest rozciągliwy, to są obszerne. Dla dzieci nie liczy się styl, kolor, nadruki czy materiał, najważniejsze że wygodne.
Sandałki o stylu kwiecistym, także super wygodne. Nabyłyśmy je z myślą o weselu na które się niebawem wybieramy.
Czemu białe? Tak wiemy bardzo brudzący kolor, ale mama lubi myć córce buciki :P
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Jeśli Ci się podoba, zostaw coś po Sobie. :)