godz 04:20
-Szybko zaraz wyjeżdżamy, spakuj łóżeczko turystyczne do bagażnika!
Garnitur w aucie?! Spakowałeś wszystko co naszykowałam?
Blanka gotowa, ubrana, najedzona na podróż. Pierwsze kilometry zasypia czyli kontynuuje swój przerwany sen. Spała praktycznie całą droga, a była ona długaaa jakoś 450 km.
około 11:00
Blanka na pół przytomna wita się z rodziną która można powiedzieć widzi
pierwszy raz na oczy, obce twarze, obce pieski mięszają się w koło. Trochę wystraszona, zmieszana w szoku, ale mama szybko interweniuje i bierze Blanusie na ręce, spokojna, bezpieczna.
Dalszy ciąg dnia przebiegł łagodnie, spacery na łonie natury, żadnych aut, budynków i spalin, sama natura i dzikie zwierzęta.
Noc spokojna, mimo hałasu usypia w objęciach mamy.
piątek
godz 09:00
Po butka Blanka wstaje, śniadanie i kolejne nowe twarze ale już
za klimatyzowana. Zabawa, spacery, drzemki prawie jak w domu.
Noc, zasypiamy jak w domu, szczęśliwa Blanka, szczęśliwa mama.
Sobota wygląda podobnie, tylko w planie jest ślub i wesele. Zbliża się godzina 15:00 a na 16:00 w kościele. Wielkie zamieszanie, prasowanie, makijaże, kamerzysta. Blanka jeszcze nie ubrana w sukienusie, czeka aż mama się ubierze, no w końcu stoi ubrana z mamą i tatą przy aucie. Chciała by biec do kałuży, pieska ale nie może. Czysta sukienka nie może się poplamić aż tak szybko.
W kościele Blanka ucina sobie drzemkę nie świadoma co się w oku niej dzieje.
Na sali Blanka była zachwycona, czuła się jak w domu mimo wielu nieznanych ludzi, dzieci, wielkich głośno grających głośników, wystrojem.No cóż nie zabalowaliśmy zbyt długo, ponieważ Blanka stała się marudna, śpiąca i musieliśmy wracać.
Pierwszy raz w takim miejscu! Wszystko to zawdzięczamy Ani i Radkowi
Wiele rodziców zadaje sobie pytanie, czy zabierać swoje malutkie dzieci na wesele? czy oddać pod opiekę komuś z rodziny, opiekunce?
Ja zaryzykowałam, ale i też nie miałam wyjścia i ciesze się że mogłam Blance pokazać coś innego.
Drugi dzień.
A tu mały filmik z pierwszego dnia/troszkę nie wyraźny.
Pewnie, ja też bym wzięła dziecko na ślub i wesele do pewnej godziny oczywiście. Niech poznaje swoje otoczenie jak najwięcej :)
OdpowiedzUsuń