Content

sobota, 28 czerwca 2014

for a wedding with a child - NA WESELE Z DZIECKIEM

czwartek
godz 04:20 
-Szybko zaraz wyjeżdżamy, spakuj łóżeczko turystyczne do bagażnika!
Garnitur w aucie?! Spakowałeś wszystko co naszykowałam?
Blanka gotowa, ubrana, najedzona na podróż. Pierwsze kilometry zasypia czyli kontynuuje swój przerwany sen. Spała praktycznie całą droga, a była ona długaaa jakoś 450 km.

około 11:00
Blanka na pół przytomna wita się z rodziną która można powiedzieć widzi
pierwszy raz na oczy, obce twarze, obce pieski mięszają się w koło. Trochę wystraszona, zmieszana w szoku, ale mama szybko interweniuje i bierze Blanusie na ręce, spokojna, bezpieczna. 
Dalszy ciąg dnia przebiegł łagodnie, spacery na łonie natury, żadnych aut, budynków i spalin, sama natura i dzikie zwierzęta.
Noc spokojna, mimo hałasu usypia w objęciach mamy.

piątek
godz 09:00 
Po butka Blanka wstaje, śniadanie i kolejne nowe twarze ale już 
za klimatyzowana. Zabawa, spacery, drzemki prawie jak w domu.
Noc, zasypiamy jak w domu, szczęśliwa Blanka, szczęśliwa mama.

Sobota wygląda podobnie, tylko w planie jest ślub i wesele. Zbliża się godzina 15:00 a na 16:00 w kościele. Wielkie zamieszanie, prasowanie, makijaże, kamerzysta. Blanka jeszcze nie ubrana w sukienusie, czeka aż mama się ubierze, no w końcu stoi ubrana z mamą i tatą przy aucie. Chciała by biec do kałuży, pieska ale nie może. Czysta sukienka nie może się poplamić aż tak szybko.
W kościele Blanka ucina sobie drzemkę nie świadoma co się w oku niej dzieje.
Na sali Blanka była zachwycona, czuła się jak w domu mimo wielu nieznanych ludzi, dzieci, wielkich głośno grających głośników, wystrojem.No cóż nie zabalowaliśmy zbyt długo, ponieważ Blanka stała się marudna, śpiąca i musieliśmy wracać.
 Pierwszy raz w takim miejscu! Wszystko to zawdzięczamy Ani i Radkowi

Wiele rodziców zadaje sobie pytanie, czy zabierać swoje malutkie dzieci na wesele? czy oddać pod opiekę komuś z rodziny, opiekunce?
Ja zaryzykowałam, ale i też nie miałam wyjścia i ciesze się że mogłam Blance pokazać coś innego.











Drugi dzień.




A tu mały filmik z pierwszego dnia/troszkę nie wyraźny.



1 komentarze:

  1. Pewnie, ja też bym wzięła dziecko na ślub i wesele do pewnej godziny oczywiście. Niech poznaje swoje otoczenie jak najwięcej :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli Ci się podoba, zostaw coś po Sobie. :)

Moje rozdanie ZAPRASZAM!

Moje CANDY do 12.3

MOJE GIVEAWAY

moje CANDY 22.08

w jakim języku?

Obsługiwane przez usługę Blogger.

OBSERWUJ

SKLEP

SKLEP

rękodzieło i handmade - ArtMadam

tu jesteśmy :)

tu jesteśmy!

Image and video hosting by TinyPic

:)

...

...

FlyB - Rękodzieło

...

Polskie Rękodzieło - katalog blogów

...

ZrobiszToSam.com - rękodzieło i porady DIY - wyszukiwarka porad DIY

...

Blogi DIY
genis.pl

...

_

zBLOGowani.pl

:)

:)

:)

:)

_

_

_

_

_

_

FB

Obserwatorzy

wyróżnienie

wygrałam

wygrałam

wygrałam

wygrałam

Wygrałam Konkurs!

Wygrałam Konkurs!

WYGRAŁAM KONKURS

Wygrałam Konkurs!

Wygrałam Candy

Wygrałam Candy

WYGRAŁAM KONKURS

Wygrałam Candy

Wygrałam Giveaway

Wygrałam Candy

Wygrałam Candy

Wygrałam Candy

Lubisz TO !

*